Arkadiusz Mularczyk
Ostatnie wypowiedzi premiera, sugerujące, że to Polska miałaby dziś wypłacać świadczenia żyjącym ofiarom II wojny światowej, brzmią jak ponury żart. Bo jeśli już wracamy do elementarnego porządku moralnego, to trzeba powiedzieć jasno: to, co Niemcy ewentualnie będą skłonne Tuskowi zaoferować, będzie jedynie ułamkiem, promilem gigantycznych zobowiązań, które wciąż wobec Polski mają. I doskonale o tym wiedzą.
Niemcy stać na uregulowanie tej należności. Ich gospodarka – jedna z najpotężniejszych w Europie – mogłaby wypłacić Polsce należne reparacje w systemie ratalnym rozłożonym na 30 czy 40 lat. Tak samo, jak przez dekady – według wielu analiz – RFN wpompowywała 2 biliony euro w odbudowę landów wschodnich po upadku muru berlińskiego. Jeżeli Berlin był w stanie ponieść tamten ciężar, tym bardziej stać go na elementarną historyczną przyzwoitość wobec Polski.
Tymczasem widzimy dziś ogromną presję Tuska, by ogłosić jakikolwiek sukces. Jakikolwiek – byle można było wyjść przed kamery i powiedzieć, że „coś się udało”. Tusk wie, że kwestia reparacji ma ponadpartyjne poparcie. Ponad dwie trzecie Polaków uważa, że Polska powinna dochodzić należnych odszkodowań. To nie jest sprawa jednej partii. To kwestia narodowej godności.
Dlatego premier balansuje: z jednej strony chce zachować twarz przed społeczeństwem, z drugiej – nie chce ryzykować partykularnych interesów z Berlinem, poklepywania po plecach, europejskich układzików i wzajemnych przysług.
A przecież rachunek został wystawiony. W moim raporcie jasno wskazałem: Polska domaga się od Niemiec 1,5 biliona euro. Berlin wie, ile jest winien. I każda próba załatwienia sprawy po cichu, półśrodkami, zostanie odebrana jako unik przed odpowiedzialnością.
Im szybciej Niemcy to zrozumieją – tym lepiej dla naszych narodów. Prawda, choć bywa niewygodna, zaprocentuje w przyszłości.
Arkadiusz Mularczyk – polski polityk, prawnik i samorządowiec, adwokat, poseł na Sejm V, VI, VII, VIII, IX i X kadencji, w latach 2011–2014 przewodniczący klubu parlamentarnego Solidarnej Polski, Poseł do Parlamentu Europejskiego.



