Bez tytułów, tronów – wielki jesteś Panie,
znów twe człowieczeństwo pośród ludzi stanie…
Czy Józef wyprosi kącik,
gdy świat cały terror mąci?
Wśród złych ludzi i bez twarzy
co się może zdarzyć!?
Co zdarzy się…
Gdzie Ty dzisiaj Panie, gdzie Ty dzisiaj leżysz,
stajenki puściutkie, nie ma już pasterzy…
Czy na jakiejś wielkiej farmie
ktoś dzieciąteczko przygarnie?
Czy w betonowym drapaczu
poznam Cię po płaczu?
Czy poznam cię…
Okruszyna boska, bezbronna i mała
z woli Ojca przyszła i będzie szukała,
w sercach – miejsca na wzruszenia
w myślach – chęci do zbawienia…
Otwórz serdeczne pokoje
proś Boga na swoje…
Jezusa proś!
Anna Błachucka