Związkowcy z oświatowej „Solidarności” zbierają podpisy pod petycją o odwołanie ministra edukacji narodowej Katarzyny Hall. Podpisy są zbierane od 4 do 25 marca br. (Podpis popierający akcję można złożyć w siedzibie Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność", Kielce, ul. Planty 16 A). W marcu będzie prowadzona akcja informacyjna na temat zagrożeń w oświacie a dalsze decyzje dotyczące ewentualnej akcji protestacyjnej zostaną podjęte 31 marca na WZD Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".
W ramach akcji informacyjnej Przewodniczący SKOiW NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa wystosował 2 marca br. do społeczeństwa list otwarty w obronie polskiej oświaty.
List otwarty w obronie polskiej oświaty
Szanowni Państwo!
W mijającej kadencji resort edukacji wprowadził i zamierza jeszcze wprowadzić wiele szkodliwych zmian w prawie oświatowym i systemie edukacji. Skutkiem tych działań będzie zapaść systemu i jakości polskiej oświaty. Te zmiany uderzają również w rodziców, przerzucając na nich obciążenia i wzrost kosztów kształcenia dzieci.
Minister edukacji realizując swoje kolejne pomysły nie uwzględnia oczekiwań rodziców i środowiska oświatowego.
Edukacja jest dobrem ogólnonarodowym. Obrona wspólnego dobra, wymaga wspólnych działań.
Zwracamy się do całego społeczeństwa o poparcie wniosku SKOiW NSZZ „Solidarność” zmierzającego do odwołania min. K. Hall!
Nie godzimy się na:
– likwidację placówek (w tym roku przewidziano likwidację ok. 500 placówek), co spowoduje zwiększenie liczby uczniów w klasach, powstawanie szkół „molochów”, powrót do dwuzmianowości, wydłużenie drogi ucznia do szkół.
– obniżanie jakości kształcenia i jakości wykształcenia młodego pokolenia Polaków, krytycznie ocenione przez wiele autorytetów ze świata nauki i kultury,
– dalsze zwiększanie zadań oświatowych dla samorządów bez dodatkowych środków finansowych, co wymusza na nich oszczędzanie na edukacji
– wprowadzanie sześcioletniego ucznia do źle przygotowanych placówek,
– powoływanie nowych instytucji oświatowych (planowane koszty to 700 mln zł), w miejsce Kuratoriów Oświaty, które nie zapewnią właściwego nadzoru nad pracą szkół i placówek oświatowych, łamiąc przy tym zapisy konstytucji RP,
– niszczenie sytemu edukacji w imię koniecznych oszczędności przy jednoczesnym wzroście wydatków na wdrażanie kolejnych reform edukacji (w sumie ok.3 mld zł).
Ogół społeczeństwa nie jest informowany o pełnym zakresie reform przeprowadzanych przez resort edukacji. Opinia publiczna jest systematycznie wprowadzana w błąd poprzez medialne informacje przekazujące nieprawdziwy obraz polskiej szkoły. Dzięki wysiłkowi rodziców u nauczycieli nasi uczniowie plasują się w światowej czołówce w badaniach wiadomości i umiejętności, nie ma więc uzasadnienia potrzeby aby szkodliwymi działaniami Ministerstwa Edukacji Narodowej, zniszczyć ten dorobek
Edukacja, to nie kłopotliwy wydatek z budżetu Państwa, to inwestycja w przyszłość społeczeństwa, w rozwój gospodarczy kraju i dobrobyt każdego obywatela.