Od 24 czerwca do 12 lipca jest prowadzone w PKP Cargo referendum strajkowe. Pracownicy odpowiadają na pytanie, czy są gotowi przystąpić do strajku, jeżeli zarząd spółki nie spełni postulatów zgłoszonych przez organizacje związkowe. Najważniejszy postulat dotyczy podpisania Paktu Gwarancji Pracowniczych przed zakończeniem prywatyzacji spółki.
Negocjacje Paktu Gwarancji Pracowniczych trwają od 2011 roku, czyli od momentu, kiedy po raz pierwszy ogłoszono zamiar prywatyzacji PKP Cargo. Początkowo miała to być prywatyzacja przez inwestora strategicznego, ale ten sposób nie powiódł się. Ostatecznie rząd zdecydował, że spółka wejdzie na giełdę. Związkowcy chcą, by Pakt podpisany został przed zakończeniem procesu prywatyzacyjnego. Tym bardziej, że treść dokumentu została ustalona z zarządem spółki już w 2011 roku. Pracodawca nie chce podpisać Paktu, w którym znajdują się wcześniej wynegocjowane gwarancje pracownicze. Proponuje ich znaczne ograniczenie. W dodatku ogłosił zamiar zwolnienia ponad tysiąca pracowników spółki przed podpisaniem Paktu. Rozmowy stoją w martwym punkcie, a sytuacja w PKP Cargo staje się coraz bardziej napięta.
(inf. za:www.solidarnosc.org.pl)