Waldemar Bartosz
Za kilka tygodni znany będzie rezultat wyborów samorządowych. Stanie się oczywiste, kto będzie zawiadywał naszymi małymi ojczyznami, ale także na co możemy liczyć. Pojawiły się już pierwsze kandydatury na włodarzy naszych samorządów. Niektórzy z nich ogłosili elementy swojego programu, czyli zapowiedzieli czego możemy się spodziewać jeśli ich wybierzemy. Zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” w swym stanowisku z dnia 9 stycznia 2024r. zaapelował o uczestnictwo i zaangażowanie w nadchodzących wyborach. Czas jest więc odpowiedni, abyśmy opublikowali niektóre z wystąpień kandydatów. Szczególnie chodzić nam będzie o takie wystąpienia, które zawierają istotne zapowiedzi, ważne dla szerszej społeczności. Sprawy bytowe, socjalne, dotyczące usług publicznych są szczególnie interesujące dla związkowców. Jeden z kandydatów na Prezydenta Kielc planuje wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej. Oto jego przemyślenia.
Kamil Suchański: Autobusem w Kielcach bez kasowania biletu
– Już dziś prawie 2 miliony Polaków mają dostęp do bezpłatnej komunikacji miejskiej. Także kielczanie mogą jeździć autobusami bez biletu. To nie jest ani populizm, ani fanaberia. W budżecie Kielc są pieniądze na sfinansowanie tego rozwiązania – mówi Kamil Suchański, kandydat na prezydenta Kielc komitetu Suchański Bezpartyjni Koalicja dla Kielc.
Jakie są plusy bezpłatnej komunikacji miejskiej?
Już dziś prawie 2 miliony Polaków mają dostęp do bezpłatnej komunikacji miejskiej. Doświadczenia miast, w których wprowadzono taki system, wskazują, że duży odsetek mieszkańców rezygnuje z jazdy własnym środkiem transportu na rzecz autobusów. Dzięki temu znacznie ogranicza się zjawisko korków w ruchu kołowym, a także wzrasta dostępność miejsc parkingowych w centrach. Wiąże się z tym istotny dla wszystkich aspekt środowiskowy. Spalające dziesiątki litrów paliwa autobusy nie jeżdżą puste, więc nie generują dużego szkodliwych substancji, które zanieczyszczają powietrze. Mniejsze natężenie ruchu pojazdów osobowych poprawi jakość powietrza. Jednocześnie zwiększy się poziom bezpieczeństwa pieszych oraz rowerzystów.
Czy miasto stać na wprowadzenie tego rozwiązania?
Realizacja tego pomysłu odbędzie się bez żadnego uszczerbku dla budżetu miasta! Spójrzmy na liczby. Już dziś wydatki na komunikację publiczną w Kielcach wynoszą około 110 milionów złotych rocznie. Wpływy z biletów to 30 milionów złotych, czyli miasto z budżetu dokłada 80 milionów złotych. Jednak utrzymanie systemu biletowego również kosztuje. Realnie więc wpływy z biletów pokrywają zaledwie poniżej 20 procent ponoszonych kosztów na komunikację miejską z budżetu miasta Kielce. Mówiąc inaczej: obecnie i tak każdy kielczanin dokłada z własnej kieszeni do funkcjonowania transportu zbiorowego – czy z niego korzysta, czy też nie. Przy optymalnym ukształtowaniu siatki połączeń koszt utrzymania komunikacji miejskiej znacząco nie zwiększy się. System stanie się natomiast sprawiedliwy. Każdy kielczanin będzie mógł wsiąść do autobusu i jechać nim bez biletu w dowolne miejsce na terenie Kielc. Już dziś prawie 2 miliony Polaków mają dostęp do bezpłatnej komunikacji miejskiej.