Kazimierz Pasternak
Obrady Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” 3 września br. zostały zdominowane problematyką gospodarczą i analizą bieżących konfliktów w środowiskach pracowniczych na terenie województwa świętokrzyskiego, które na co dzień rujnują relacje międzyludzkie, marginalizują przyrodzoną godność człowieka i są źródłem nadmiernego stresu wielce szkodliwego dla zdrowia i życia osób wykonujących pracę oraz ich rodzin.
U początku obrad Zarząd zapoznał się z problemami w relacjach pracowniczo – związkowych z kadrą kierowniczą włącznie, jakie występują w kieleckim MPK, oferując pomoc w szczególności dla osób zrzeszonych w NSZZ „Solidarność”. Z kolei Wojciech Puchała – przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w starachowickim MAN-ie scharakteryzował bieżącą sytuację Związku w zakładzie zwracając uwagę na nieliczną grupę związkowców, których postawa nie licuje z godnością członka Związku i wskazuje na poważne naruszanie statutu i prawa wewnątrzzwiązkowego.
Przewodniczący Świętokrzyskiej „Solidarności” Waldemar Bartosz zwrócił następnie uwagę na sytuacją związkowców z NSZZ „Solidarność” w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, gdzie mają miejsce zwolnienia osób pełniących funkcje związkowe, kary porządkowe, z zastraszaniem pracowników zrzeszonych w NSZZ „Solidarność” włącznie. Przewodniczący przypomniał, że każdy zrzeszony w NSZZ „Solidarność”, bez względu na status społeczny, staż związkowy, czy wykonywany zawód ma prawo do profesjonalnej, bezpłatnej pomocy prawnej na każdym etapie postępowania, realizowanej przez prawników związkowych. Wystarczy kontakt, oby w początkowej fazie danej sprawy – co zwiększa szanse obrony. W ocenie przewodniczącego, będące w obiegu prawnym u skonkretyzowanych pracodawców regulaminy zakładowego funduszu świadczeń socjalnych bardzo często nie są uzgadniane z zakładowymi organizacjami związkowymi, co jest sprzeczne z obowiązującym prawem (art. 27 ustawy o związkach zawodowych) narażając tym samym pracowników na różnorakie patologie. A przecież w myśl obowiązującego prawa organizacje związkowe są dysponentem funduszu a pracodawca administratorem.
Szczegółowa analiza bieżącej sytuacji ekonomicznej w zakładach pracy nie pozwala z optymizmem ocenić perspektyw rozwojowych i gwarancji zatrudnienia. Jednym z powodów jest brak zainteresowania gospodarką obecnego rządu. Niepokoić musi budżet planowany na przyszły rok z planowanym deficytem ponad 280 miliardów złotych. Pytanie, co z utrzymaniem wydatków socjalnych na dotychczasowym poziomie, czy wzrostem płac dla skonkretyzowanych grup zawodowych, np.: nauczycieli, którym zaproponowano podwyżkę płacy 5% brutto.
Olbrzymie zagrożenie istnieje dla przemysłu energochłonnego (hutnictwo, przemysł wapienniczo – cementowy) mając na względzie totalne podwyżki cen energii i gazu związane z tzw. śladem węglowym.
Dla kieleckiego Chemaru jest szansa na dalsze funkcjonowanie, bowiem m.in. poprzez interwencje NSZZ „Solidarność” został zmieniony wniosek upadłościowy z likwidacji na restrukturyzację.
Artur Jopek – zastępca przewodniczącego zapoznał Zarząd z ofertą szkoleń jaka będzie realizowana w II półroczu br.
Nadal trwa zbiórka podpisów w celu zatrzymania wielce szkodliwego Zielonego Ładu. Podpisz zanim zrujnują Ci życie. Dotychczas zostało zebranych w regionie 11 tysięcy podpisów.
Kolejne posiedzenie Zarządu Regionu zaplanowano na 1.10.2024r.