Waldemar Bartosz
Kazimierz Jeżewski jest kolejną wybitną postacią związaną z ziemią świętokrzyską, ale na tej naszej ziemi prawie zapomnianą. Urodził się on 1 marca 1877r.w Ciernie, w powiecie jędrzejowskim, obecnie w gminie Nagłowice. Pochodził z rodziny ziemiańskiej i patriotycznej. Jego ojciec – Aleksander był kapitanem, powstańcem styczniowym. Walczył w oddziale Mariana Langiewicza, uczestnicząc w bitwach pod Chrobrzem, Małogoszczem, Miechowem. Ciężko ranny w czasie walk pod Zasławiem.
Postawa dbałości o sprawy publiczne – sprawy polskie przebija się jednoznacznie w postawie i działalności Kazimierza Jeżewskiego. Po rodzinnych tragediach – śmierci żony Alicji po kilku latach ich małżeństwa, studiach w Sandomierzu (Wyższe Seminarium Duchowne), Warszawie i w Szwajcarii, i po powrocie do kraju, już po rewolucji 1905r., postanawia resztę życia oddać służbie narodowi. Zaczął od pracy w Komitecie Sienkiewiczowskim, który miał na celu ratowanie od głodu i zimna dzieci „robotniczej Warszawy”. Nędza i dramat tam doświadczony spowodował, że Kazimierz postanowił stworzyć system całościowej opieki nad tymi dziećmi. W 1908r. powołał więc do życia Towarzystwo Gniazd Sierocych. Oparcie w tych działaniach otrzymał od pisarzy: Marii Konopnickiej, Henryka Sienkiewicza, Elizy Orzeszkowej. Gniazdo Sieroce miało stanowić rodzaj rodziny zastępczej. Już w 1914r. powstało osiem takich placówek. Po I wojnie światowej, która pozostawiła kolejne pokolenia sierot, Jeżewski opracował koncepcję Wioski Sierocej, która skupiała kilka Gniazd. Każde z takich gniazd skupiało dziesięcioro dzieci w wieku od 6 do 16 lat oraz ich opiekuna – opiekunki mieszkające z tymi dziećmi. Po odzyskaniu niepodległości w 1918r. Jeżewski wystąpił do Sejmu z apelem o utworzenie tzw. Wiosek Kościuszkowskich. W 1919r. więc, inicjatywę tę przekształcono w fundację państwową, ale stosowną ustawę Sejm II RP uchwalił dopiero 23 marca 1929r. Pierwszym prezesem Wiosek Kościuszkowskich został gen. Kazimierz Sosnkowski. W 1931r. w wioskach Jeżewskiego wychowywało się 554 dzieci.
Wybuch II wojny światowej zakończył istnienie Towarzystwa, ale nie Wiosek Sierocych. Istniały nadal w okolicach Sochaczewa, Miechowa i Tarnobrzega.
Ostatecznie tę piękną inicjatywę Kazimierza Jeżewskiego zlikwidowały władze PRL. Stało się to w 1949r. Instytucję Wiosek zlikwidowano a dzieci przeniesiono do domów dziecka. Twórca Wiosek nie dożył tej chwili. Zmarł bowiem 15 marca 1948r. w wieku 41 lat. Pochowany jest w grobie rodzinnym, obok swojego ojca na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
W stolicy jest kilka miejsc upamiętniających postać Kazimierza Jeżewskiego. Jego imię noszą dwie szkoły warszawskie i jedna z ulic na Ursynowie.
Tablica upamiętniająca tę postać znajduje się także na domu, w którym pomieszkiwał w Warszawie przy al. Solidarności 89.
W naszym województwie jedynie w rodzinnej miejscowości – w Ciernie–Żabieńcu funkcjonuje Stowarzyszenie Wsi Cierno–Żabieniec im. Kazimierza Jeżewskiego, które corocznie w marcu obchodzi Dzień Patrona.



