Błogosławiony księże Jerzy – módl się za nami
40 lat temu, 19 października 1984 roku, w Górsku k/Torunia został uprowadzony przez funkcjonariuszy IV departamentu MSW i okrutnie zamordowany ksiądz Jerzy Popiełuszko z żoliborskiej parafii św. Stanisława Kostki. Była to bolesna wiadomość dla milionów Polaków i mieszkańców innych krajów, którzy poznali kapłana szczególnie z comiesięcznych mszy za ojczyznę, kiedy głosił homilie.
W stolicy, z udziałem kilkudziesięciu tysięcy osób, odbył się Marsz Papieski ku czci Ojca Świętego Jana Pawła II i Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki. Uczestnicy przemaszerowali do grobu Błogosławionego na warszawskim Żoliborzu, przy którym dotychczas modliło się ponad 20 milionów osób z Polski i świata. Mszy świętej w żoliborskim Sanktuarium św. Stanisława Kostki, w której uczestniczył Prezydent RP Andrzej Duda, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz – Metropolita Warszawski.
Tego dnia w Polsce i na świecie poprzez liturgie mszy świętych i inne uroczyste wydarzenia oddano hołd Błogosławionemu ks. Jerzemu, modląc się o rychłą jego kanonizację. W kieleckiej Bazylice Katedralnej uroczystej, koncelebrowanej mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił Metropolita Krakowski abp Marek Jędraszewski. W homilii metropolita przypomniał drogę kapłańską ks. Jerzego, od chwili święceń kapłańskich, które otrzymał z rąk wielkiego prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego, do dnia pogrzebu, na którym zgromadziło się około miliona osób, przedstawicieli różnych środowisk. Ks. Jerzy przez codzienne posługiwanie Bogu, człowiekowi i ojczyźnie był wierny dewizie umieszczonej na prymicyjnym obrazku: „Posyła mnie Bóg, abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc”. W jego duszpasterską posługę mocno zostały wpisane msze święte za ojczyznę, którym przewodniczył i głosił kazania w żoliborskim sanktuarium od początku 1981 roku. Nabożeństwa te gromadziły dziesiątki tysięcy osób. Szczególnym dniem dla księdza Jerzego – mówił arcybiskup, był 31 sierpnia (niedziela) 1980 roku, kiedy udał się do strajkujących hutników w ówczesnej Hucie Warszawa, aby odprawić niedzielną mszę świętą. Modlił się, spowiadał, stał się ich przyjacielem i bratem. Strzegli go dzień i noc czuwając przy jego drzwiach na plebanii, zdając sobie sprawę z niebezpieczeństwa, które zagrażało kapłanowi. Zawsze mówił prostym, otwartym tekstem – podkreślił metropolita w homilii. „Bóg, modlitwa i praca w połączeniu ze sobą, pomagają dopiero człowiekowi widzieć sens jego życia i trudu. Człowiek pracujący ciężko bez Boga, bez modlitwy, bez ideałów będzie jak ptak z jednym skrzydłem dreptał po ziemi” – mówił w homilii wygłoszonej podczas Mszy za Ojczyznę w 1983 roku ksiądz Jerzy. Metropolita w homilii szczegółowo wyjaśnił metody działania IV departamentu MSW ukierunkowanego na walkę z Kościołem i związanymi z tym morderstwami kapłanów, zastraszaniem, ciągłymi nękaniami i inwigilacją przez organy śledcze oraz próbami zamachów na życie ks. Jerzego. Mówił o jego modlitwie różańcowej w bydgoskim kościele Polskich Braci Męczenników i rozważaniach kolejnych tajemnic bolesnych różańca świętego, w których nawoływał, abyśmy byli wolni od lęku, zastraszania, ale przede wszystkim wolni od żądzy odwetu i przemocy. Te ostatnie słowa ks. Jerzego, to testament dla nas.
Waldemar Bartosz – przewodniczący „Solidarności” Świętokrzyskiej dziękując abp. Markowi Jędraszewskiemu za przewodniczenie liturgii i skierowane do wiernych Słowo Boże, a także kapłanom współ celebrującym mszę św., podkreślił żywy na co dzień kult okazywany bł. ks. Jerzemu na Ziemi Świętego Krzyża, zarówno przez lokalne społeczności jak i ludzi spod znaku NSZZ „Solidarność”. Świadczą o tym chociażby coroczne liturgie sprawowane w rocznicę męczeńskiej śmierci błogosławionego jak i odsłonięte w ostatnich dniach i poświęcone pomniki upamiętniające księdza Jerzego w Skarżysku i Staszowie a także wprowadzane do świątyń jego relikwie, np. dzisiaj w ostrowieckim kościele Najświętszego Serca Jezusowego. Przed nami, mówił przewodniczący, stałe zadanie ciągłego zgłębiania testamentu księdza Jerzego – w służbie drugiemu człowiekowi i obronie godności.
O oprawę muzyczną mszy świętej, w której uczestniczyło 11 pocztów sztandarowych, tradycyjnie zadbali filharmonicy kieleccy zrzeszeni w „Solidarności”.
Uroczystości przed pomnikiem bł. ks. Jerzego Popiełuszki na placu, w sąsiedztwie kieleckiej katedry, zapoczątkował modlitwą abp M. Jędraszewski, po czym zgromadzeni odśpiewali pieśń „Ojczyzno ma…” i delegacje organizacji związkowych złożyły kwiaty. Wieniec w imieniu Świętokrzyskiej „Solidarności” złożyli Waldemar Bartosz –przewodniczący ze swymi zastępcami: Mieczysławem Gójskim i Arturem Jopkiem. Wśród składających kwiaty byli m.in.: senator Krzysztof Słoń, dr Ryszard Śmietanka –Kruszelnicki z Kieleckiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, przedstawiciel Szkoły Podstawowej im. Księdza Jerzego Popiełuszki w Kielcach, delegacje z kieleckich zakładów pracy oraz ze skarżyskiego Meska, Siarkopolu i Elektrowni Połaniec, przedstawiciele środowiska kombatantów i działaczy opozycji antykomunistycznej. Śpiew Hymnu „Solidarności” i Pieśni Konfederatów Barskich – krzewiącej ducha internowanych podczas stanu wojennego były ostatnim akcentem uroczystości 19 października 2024r.
