Waldemar Bartosz
Po kilku miesiącach przerwy, wracamy do przyjrzenia się sytuacji społeczno – gospodarczej w naszym regionie świętokrzyskim. Zacznijmy od stolicy województwa – od Kielc. Według Wojewódzkiego Urzędu Statystycznego w miesiącu lipcu 2024, przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wynosiło 31,9 tysiąca osób i było mniejsze niż przed rokiem o 4,5%. Jednocześnie liczba zarejestrowanych bezrobotnych zmniejszyła się w skali roku o 3,5% – do 4 369 osób. Wynikałoby z tego, że zmniejszenie zatrudnienia nie odbiło się na zwiększeniu bezrobotnych. Należy przypuszczać, że taka rozbieżność wynika z przejścia części osób na świadczenia (np. emerytalne) a także z przeniesienia się części osób do pracy poza Kielce. Oficjalnie, stopa bezrobocia wynosiła 4,5% wobec 4,6 % przed rokiem.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w tym sektorze wyniosło 6 973,08 zł i było o 1,5% (niewiele) wyższe niż przed rokiem i o 14,2% wyższe od zanotowanego w lipcu 2023r.
Produkcja sprzedana w budownictwie, liczona w cenach bieżących w lipcu 2024r. zmniejszyła się w porównaniu z lipcem ubiegłego roku aż o 19,5%. Niższa w skali roku była również sprzedaż detaliczna zrealizowana przez przedsiębiorstwa handlowe (o 0,1%).
Inaczej było w przemyśle, odnotowano wzrost produkcji sprzedanej o 8,3%.
Dość optymistycznie wygląda też liczba podmiotów gospodarki. W ciągu roku (lipiec do lipca) liczba tych podmiotów na terenie Kielc była wyższa o 408 firm.
W lipcu 2024r. do urzędów pracy (dwóch z siedzibą w Kielcach) zgłoszono 377 ofert pracy, co stanowiło prawie jedną piątą ofert w skali województwa.
Przedstawione dane świadczą o stabilnej sytuacji społeczno – gospodarczej w stolicy województwa. Jeśli jednak porównamy prezentowane dane statystyczne z naszego województwa ze średnią krajową, nie wygląda to dobrze. W lipcu br. przeciętne wynagrodzenie w firmach niefinansowanych w Polsce wynosiło 8 278,63 zł a to oznacza, że było wyższe niż u nas prawie o 1 300 zł.
Nadal znajdujemy się w tzw. ogonie rozwoju, choć trzeba przyznać, że jest to „ogon” stabilny. Jest się z czego cieszyć?