Waldemar Bartosz
Miesiąc październik w naszej polskiej historii jest kolejnym okresem istotnym. W tym właśnie miesiącu na początku II wojny światowej umacniały się struktury państwa podziemnego wraz z jego armią. Dla przypomnienia – już 27 września 1939r. rozkazem generała Józefa Rómmla została utworzona Służba Zwycięstwu Polski (SZP) pod dowództwem gen. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza jako zalążek podziemnego wojska polskiego. Po dwóch miesiącach rozkazem Wodza Naczelnego – Władysława Sikorskiego, SZP została rozwiązana a na jej miejsce utworzono Związek Walki Zbrojnej pod dowództwem gen. Stefana Roweckiego „Grota”. Już jednak w lutym 1942r. ZWZ zostaje przekształcona w Armię Krajową działającą na terenie wszystkich ziem polskich okupowanych przez Niemcy i przez Sowiety.
Na ówczesnej kielecczyźnie kształtowanie się struktur zbrojnego podziemia przypada właśnie na październik 1939r. Struktury Służby Zwycięstwa Polski oraz Związku Walki Zbrojnej nosiły na naszych ziemiach kryptonimy: „Rolnik”, „Młynek” oraz najbardziej znany „Jodła”. Terenem działania Okręgu Radomsko-Kieleckiego ZWZ a później AK było przedwojenne województwo kieleckie. W połowie 1940r. wyłączono z niego powiaty: olkuski, pińczowski i miechowski a później także opoczyński, oddając je pod władanie Okręgu Łódzkiego. Siedzibą okręgu ZWZ-AK w regionie były początkowo Kielce, następnie od października 1940r. Radom, Skarżysko-Kamienna (w latach 1942-1944) oraz Częstochowa (1944-1945). Na czele władz Okręgu stał pułkownik Leopold Endel-Ragis „Śląski”, „Leopold”, który swoje funkcje pełnił do grudnia 1941r. Następcą był pułkownik Franciszek Feliks Jędrychowski „Brzechwa”, „Chudy”, „Ostroga”. Od lutego 1942r. komendantem został pułkownik Stanisław Dworzak „Daniel”, „Przemysław”, „Tęcza”. Okręg podzielony był na pięć inspektoratów. Początki organizacji były trudne, jak pisał do Londynu pułkownik Stefan Rowecki „Grot”.
Sytuacja uległa znacznej poprawie w drugiej połowie 1940r. kiedy komendy powiatowe w pełnym składzie działały w 12 powiatach. W pierwszych latach istnienia ZWZ i AK na kielecczyźnie koncentrowano się przede wszystkim na sprawach organizacyjnych, obsadzie personalnej. Jedną z pierwszych inicjatyw było powołanie przez Władysława Jasińskiego „Jędruś” oddziału dywersyjnego pod nazwą „Jędrusie”. Duże moralne znaczenie miał udany zamach na życie agenta gestapo Franza Wittka. Również akcja wydawnicza, w tym gazetka regionalna pt. „Jodła” szerokim echem odbijała się na morale miejscowej ludności. Gazetka ta wydawana była w podobwodzie Bodzentyn.
W 1944r. w Okręgu Radomsko-Kieleckim działało kilkadziesiąt plutonów konspiracyjnych gotowych do wzięcia udziału w Powstaniu Warszawskim. Ta wojenna, jak również powojenna konspiracja wojskowa w ramach działalności „Jodły” stały się swoistym lokalnym i patriotycznym genotypem mieszkańca Ziemi Świętego Krzyża.