Kazimierz Pasternak
Zdarzają się, jak na razie pojedyncze przypadki, gdzie pracodawcy traktują obowiązujące prawo wyłącznie wedle własnego uznania.
Dla przykładu, ignorują prezentowane w negocjacjach inne od własnego stanowisko organizacji związkowej uznając je, bez żadnych uzasadnień, jako szkodliwe dla pracowników, np. w sferze zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, uznając w konsekwencji, że wbrew ustawie wprowadzą zmiany samodzielnie, z pominięciem ustawowego obowiązku uzgodnienia z organizacjami związkowymi. Są przypadki gdzie w „buty pracodawcy” wchodzi rada nadzorcza podejmując arbitralne decyzje o zmianie regulaminu wynagradzania z pominięciem organizacji związkowej i obowiązujących procedur powołując się na opinię prawną. Jeden z pracodawców uznał, że zmiany do regulaminu wynagradzania, mimo zapoczątkowanych rokowań, wprowadzi sam, bo nie będzie tracił „cennego czasu” na obowiązkowe uzgodnienia z organizacją związkową. Czyżby wymienione przypadki oznaczały swoistą modę, bezkarność za anarchizowanie zakładowego prawa pracy i procedur ustawowo definiowanych w prawie pracy, co obserwujemy w sferze bezkarnego, antykonstytucyjnego postępowania organów państwowych w procesie wprowadzanych zmian.
A przecież nie od dziś obowiązuje ściśle zdefiniowany w naszym kraju ustawowy porządek określający obowiązki pracodawcy i uprawnienia organizacji związkowych, zarówno w zakresie zbiorowego jak i indywidualnego prawa pracy. Zdefiniowane prawa i obowiązki nie mogą być pomijane czy na swój sposób interpretowane ze szkodą dla środowisk pracowniczych. Zarówno organizacje związkowe jak i kodyfikacja prawa pracy wpisuje się w konstytucyjnie gwarantowaną ochronę pracy przez struktury państwowe. Nie może być w związku z tym przyzwolenia na pomijanie, swoiste bagatelizowanie obowiązku ustawowego uzgodnienia, zarówno zakładowych źródeł prawa jak i precyzyjnie określonych przypadków indywidualnych, z organizacjami związkowymi wszędzie tam gdzie te organizacje funkcjonują. W przeciwnym wypadku są sposoby, aby przeciwdziałać tego rodzaju sytuacjom. Warto przypomnieć, że pracownicy w zakładach pracy, gdzie nie ma organizacji związkowych są pozbawieni praktycznego wpływu na korzystne standardy pracy, warunki pracy i płacy zawierane w układach zbiorowych pracy lub wewnątrzzakładowych regulaminach czy porozumieniach zawieranych na mocy przepisów ustawowych. Zakładowe organizacje związkowe NSZZ „Solidarność” są w stanie o tego rodzaju korzystne standardy pracy powalczyć z pracodawcą.